List siostry Tomaszy Bogumiły Sadowskiej z Kamerunu

List siostry Tomaszy Bogumiły Sadowskiej z Kamerunu
przez

Ukochani Ofiarodawcy

Studnia „Maksymilian” już działa. Piaty rok pracujemy w stacji misyjnej Najświętszego Serca Jezusowego w MBEI, w części anglofilskiej. Jest tu teren goszysty, a więc w nocy i rano jest chłodno. Nasz klasztor- wiejski dom przy drodze, bez ogrodzenia, gdzie każdy może zajść, zobaczyć co siostry robią, wejść do kaplicy na modlitwę. W zasadzie jest woda doprowadzona do domu, ale bardzo często jej nie ma, bo rury są tuz pod powierzchnia ziemi i często są przebite i wtedy wodę zakręcają aż do zreperowania. W szkole na boisku też jest kran, ale albo leci bardzo brudna woda, albo wcale jej nie ma.
Dlatego czysta woda pitna, która nam dostarcza studnia „Maksymilian” jest dla nas ogromnym skarbem. 25 marca, w Niedziele Palmowa po mszy św. wraz z naszymi parafianami przyszliśmy, by poświecić studnie głębinową. Kaplan potrafił powiedzieć kilka slow po polsku i wprowadził je w swoje błogosławieństwo. Teraz każdego ranka nasze dziewczęta- nauczycielki, otwierają studnię i wraz z dziećmi pompują wodę do przeznaczonych na ten cel wiader, by 8 klas miało swoja wodę do picia. W tym czasie sąsiedzi również zaopatrują się w wodę i podążający na pole do pracy również biorą wodę do picia. Wieczorem młody chłopak Elvis otwiera studnie i jest tam do nocy, by każdy potrzebujący zaopatrzył się w wodę pitną.
Z całego serca dziękujemy Ks. Proboszczowi Parafii Sw. Maksymiliana Kolbe w Płońsku, Kaplanom i Parafianom za te ogromna pomoc w postaci funduszu na wywiercenie studni głębinowej i zaprawienie pompy, na razie ręcznej, a w przyszłości będzie elektryczna. Tak więc dzieci z naszej szkoły i przedszkola są pierwszymi, którzy korzystają z czystej wody. Również my, siostry i ludność naszej dzielnicy. Zapewne wiele osób również z innych dzielnic będzie przychodziło zaopatrywać się w wodę pitną. Dlatego nasza wdzięczność nie ma granic i jest kierowana do każdej rodziny z parafii św. Maksymiliana. Msza św. była za was odprawiona w niedziele Palmową, ale będą też i następne, a w każdą środę modlimy się za naszych ofiarodawców, a więc i za Was.
Jestem w Polsce i jak tylko mi zdrowie pozwoli, to przyjadę do Płońska podziękować osobiście i przekazać dar od naszej stacji misyjnej. Ludzie są ogromnie wdzięczni, że ktoś o nich myśli, im pomaga. Niech Chrystus Zmartwychwstały napełni każdego Swoją łaską, niech umacnia, oświeca i błogosławi.

Z ogromna wdzięcznością i modlitwa,
siostra Tomasza Bogumiła Sadowska z Kamerunu

Udostępnij to

Przeczytaj podobne